Biznes brytyjskiego fotografa, Rossa Grieve'a, rozkwita na nowo. Realizuje on szeroki zakres zleceń od materiałów reklamowych po portrety. „Uwielbiam różnorodność mojej pracy” mówi Grieve „lubię podejmować wyzwania”. Emanuje on energią, kreatywnością i zapałem do filmowania oraz fotografowania. Do tego ostatnio miał okazję przetestować cztery nowe stałoogniskowe obiektywy LUMIX. „Czteroosobowa rodzina”, jak je pieszczotliwie nazywa, zaskoczyła go swoimi możliwościami. „Te obiektywy zapewniają wspaniałą jakość obrazu i świetnie się z nimi pracuje”.
Z dumą pokazuje nam nowe obiektywy podczas rozmowy wideo. Są do siebie zaskakująco podobne. „LUMIX ma cztery nowe obiektywy stałoogniskowe: 24 mm, 35 mm, 50 mm i 85 mm, wszystkie z przysłoną f/1.8. Używałem ich wszystkich w ciągu ostatnich kilku dni podczas realizacji zleceń i zdumiała mnie jakość: obrazy są ostre jak brzytwa”. Cztery obiektywy mają nie tylko ten sam rozmiar, ale też ważą tyle samo. „Są bardzo lekkie. To ogromna zaleta w podróży. Uzyskanie tak wysokiej jakości z tak lekkich obiektywów było naprawdę zaskakujące”. Przetestował obiektywy w różnych aparatach. „Do filmowania i zdjęć używałem aparatów LUMIX S1H, S1R i S5. Z tymi czterema obiektywami masz wszystko, czego potrzebujesz.
Do fotografii portretowej użyłem nawet obiektywu 35 mm, czego zwykle nie robię, ale świetnie się sprawdził. Ta sama waga sprawia, że używanie tych obiektywów jest bardzo łatwe. Jeśli na przykład używasz gimbala, nie musisz ponownie ustawiać balansu ani nic zmieniać po wymianie obiektywu, co pozwala zaoszczędzić dużo czasu. To bardziej wydajne, a klienci lub modele nie muszą czekać”. Obiektywy mają przysłonę f/1.8 zapewniającą imponujący efekt bokeh, dzięki czemu obiekt świetnie odróżnia się od tła. „Ludzie zwykle skupiają się na aparacie. Oczywiście dobry aparat bardzo ułatwia sprawę, ale obiektyw jest równie ważny. To fundament świetnego zdjęcia”.
Dla Grieve'a to jasne: te cztery obiektywy to wszystko, czego potrzebuje. Najnowszym członkiem rodziny jest obiektyw 35 mm. „Ten obiektyw oferuje szybki i dokładny autofokus oraz płynną zmianę przysłony, co ma ogromne znaczenie dla nowoczesnych twórców treści. Pozwala to nagrywać piękne filmy 4K i robić zdjęcia bez wpływu na rejestrowany obiekt. Zapierające dech w piersiach hamowanie i subtelna kontrola ekspozycji zapewniają nagrywanie wyjątkowo płynnego obrazu wideo. Poziom ekspresji jest zgrany z resztą serii f/1.8, więc nawet po zmianie obiektywów sekwencja zdjęć będzie mieć zachowaną ciągłość o wysokiej jakości”.
Po zniesieniu kilka miesięcy temu restrykcji w związku z pandemią COVID-19 w Zjednoczonym Królestwie praca zaczęła się na nowo dla Grieve'a. „Jestem proszony o mnóstwo zleceń, od zdjęć reklamowych i modowych po fotografie portretowe. Kręcę filmy, fotografuję — uwielbiam różnorodność i wyzwania. Wspaniale jest móc znowu pracować z innymi ludźmi i wymieniać się pomysłami”.
Ross Grieve
Ten pochodzący z Nowej Zelandii fotograf rozwija swoje umiejętności od ponad 20 lat. Obecnie Ross mieszka w pięknej, pokrytej wzgórzami wiejskiej okolicy w hrabstwie Pembrokeshire w Walii. Jest uznanym fotografem, zdobywcą wielu wyróżnień, takich jak UK Pet Photographer i Welsh Master Fashion & Portrait Photographer. Wykonywał zlecenia w najodleglejszych zakątkach świata, między innymi w Tajlandii, na Malediwach, w emiracie Ras Al-Chajma, Japonii, Szwecji i Australii. Jest także pasjonatem fotografii ulicznej.
Od czasu, gdy został ambasadorem firmy Panasonic, zdobył kolejne nagrody i jest obecnie wiodącym fotografem w zakresie zdjęć 4K i 6K. Na przepełnionym radością i akcją zdjęciu Ross przedstawił trójkę swoich dzieci polewających się wodą, które od tej chwili stały się twarzą kampanii GH4 w Europie. Ross był jednym z dwóch fotografów zaangażowanych w kampanię LUMIX GH5, która umożliwiła mu zaprezentowanie zalet fotografii w rozdzielczości 4K i 6K.
Odwiedź profil Rossa Grieve'a jako ambasadora marki